Dojazd na miejsce...
Niedziela, 27 września 2009
· Komentarze(0)
Kategoria Wyścig/Maraton, 0-25 km
Dotarłem na miejsce. Widok przerażał! Gdzie nie spojrzeć wypasione rowery szosowe. Pomyślałem przez chwilę "co ja tu robie?" ale szybko to sobie uświadomiłem. Wczorajsza rozmowa z Pawłem, symboliczny grosz na nawrocie trasy i gra zespołowa - jestem tu dla sportowej rywalizacji, czyli to co tak naprawdę daje mi frajde. Tak więc czekam na umówionych znajomych - start za 1,30 h...