Odpocząć od terenu
Czwartek, 1 lipca 2010
· Komentarze(0)
Dzisiaj wstałem bardzo późno, treningi zaczynają się odzywać, stąd zabrakło mi czasu na zrobienie listy z zakupami i czyszczenie osprzętu. Przed obiadem szybka rozgrzewka na Bielszowice zaliczyć podjazd. Avg nie wyszła imponująca, sam podjazd też, ale jakieś normy zachowałem. W domu doładowałem energię zupą pomidorową :D i w trasę. Zaliczyłem Czeszki i sprężałem się szybko, żeby zdążyć na 18stą do D. Musiałem poprawić cały plan taktyczny na Mazovie, wszystko się pozmieniało, przede wszystkim jest nowa trasa i mniejszy dystans. Tempo! Tempo...