Chorzów, Waryniol, Jebut!
Piątek, 8 października 2010
· Komentarze(2)
Dzisiaj krótko.
Wjechałem do ciemnego tunelu i nie zauważyłem na środku palety. Zaliczyłem OTB 10/10 z telemarkiem na rękach. Buty wypięły się dopiero pół metra mojego ryja nad ziemią. Czyli stosunkowo za późno na "Ojcze nasz"
Teraz sobie ulżę po narzekając. Napierdala mnie lewy nadgarstek tak, że dupy nie mogę nawet wytrzeć, o myciu rąk nie wspomnę. Chciałem jeszcze gorąco pozdrowić ekipę budowlaną i ciulików, którzy nie posprzątali po sobie tego rozpierdolu. W ostateczności dziękuję swojemu sumieniu. Nic mnie to nie nauczyło i nadal mam w dupie "lampki rowerowe". Tunele powinny być oświetlone!!
Na kolacje jadłem leszcza jedną ręką. Dla profanów to jedna z najbardziej ościstych ryb.
Wjechałem do ciemnego tunelu i nie zauważyłem na środku palety. Zaliczyłem OTB 10/10 z telemarkiem na rękach. Buty wypięły się dopiero pół metra mojego ryja nad ziemią. Czyli stosunkowo za późno na "Ojcze nasz"
Teraz sobie ulżę po narzekając. Napierdala mnie lewy nadgarstek tak, że dupy nie mogę nawet wytrzeć, o myciu rąk nie wspomnę. Chciałem jeszcze gorąco pozdrowić ekipę budowlaną i ciulików, którzy nie posprzątali po sobie tego rozpierdolu. W ostateczności dziękuję swojemu sumieniu. Nic mnie to nie nauczyło i nadal mam w dupie "lampki rowerowe". Tunele powinny być oświetlone!!
Na kolacje jadłem leszcza jedną ręką. Dla profanów to jedna z najbardziej ościstych ryb.