Wytrzymałość tlenowa
Niedziela, 6 marca 2011
· Komentarze(2)
Już brakuje mi pomysłów co wrzucać w opis. Trening za treningiem, nuda. Pierwszy start dopiero 27.03 w Orzeszu. Nie pamiętam kiedy ostatnio tak pizgało jak dzisiaj. Z tego co wyczytałem to wiatr wiał z prędkością 20-30km/h na zmianę raz w twarz raz w bok. Co ciekawe wiało tak mocno, że wyprzedzałem jaskółki lecące pod wiatr. Ładnie wisiały sobie w powietrzu. Trasę obrałem sobie taką że mijałem same pola i wioski, więc skutecznie przewiało mnie po palce u stóp. Zabrze, Gliwice, Szałsza, Boniowice, Zbrosławice, Kamieniec, Ptakowice, Bytom, Zabrze - Helenka, Rokita, Koper, Centrum Wszechświata Jodłowa.