Szybko, szybciej

Sobota, 12 marca 2011 · Komentarze(1)
Nie mogło być inaczej. Oczywiście zaspałem. Na szybko zdążyłem zjeść płatki z jogurtem i pojechałem na AK. Po rozebraniu piasty okazało się że dostałem złe konusy. Wziąłem rezerwowy rower i pojechałem do GL wymienić komplet. Na miejscu kolejna niespodzianka. Nie mam portfela, czyli ani paragonu na reklamację, ani pieniędzy. Zostawiłem coś pod zastaw. To coś nie jest moje. Mało tego, jak wróciłem zaczęły się kłopoty ze składaniem i kiedy już wreszcie się z tym uporaliśmy, z powrotem na miejscu byłem dopiero po 14. Rzeczy nie odebrałem i muszę czekać do poniedziałku. Mam nadzieję że nie będzie problemów ale to nie ja pomyliłem konusy...

Tak to powinno wyglądać
nowe konusy ©


A tak to wygląda kiedy Jedris trzyma kierownice
staram się jak mogę... ©

Komentarze (1)

Ale piękne wżery na konusikach :D....
To mój Romek, po 40tys.km. takich nie ma :)

DaDasik 22:02 sobota, 12 marca 2011
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa dziki

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]