Burżuazja
Środa, 16 marca 2011
· Komentarze(0)
Pojechałem na słoneczną zrobić projekt na geofarmazony i próbę zgrania występu.
Tak się przypadkowo złożyło że dzisiaj rano w szkole na kartkówce z obcego brałem udział w licytacji na allegro i udało mi się kupić kierownice ritcheya. Nareszcie rozstaw roweru będzie przypominać ścigałke, nie sztange.
Ale! Z moim szczęściem zaczekam na przechwałki do otrzymania towaru.
Tak się przypadkowo złożyło że dzisiaj rano w szkole na kartkówce z obcego brałem udział w licytacji na allegro i udało mi się kupić kierownice ritcheya. Nareszcie rozstaw roweru będzie przypominać ścigałke, nie sztange.
Ale! Z moim szczęściem zaczekam na przechwałki do otrzymania towaru.