Urlop od wszystkich obowiązków! Wczoraj zauważyłem że mam kompletnie luźną kasete. Zrobiłem na niej wczorajszą trasę do Gliwic. Dzisiaj cza było spotkać się na dołku z serwis-manem. Wszystko ok. Śmiga pięknie.
Amator bigosu. Gość, który nie potrafi jeździć prosto. Żywi się bananami i colą. Nie goli nóg i mówią do niego Jędris, zamiast JEDRIS!!
Sam o sobie ? "Jeżdżę wyczynowo bez ograniczeń, eksploracyjnie dla nowych terenów oraz z przyjemności i ciągłego sprawdzania swoich możliwości". Bonq