Na luzie

Czwartek, 24 marca 2011 · Komentarze(0)
Nadali mi prawo do przerwy w treningach, to chętnie skorzystałem.

Chciałem odpocząć od miejskich ulic. Pojechałem do lasu i szybko zatęskniłem. Wpakowałem się w takie lepkie bagienko co mi w nim koło ugrzęzło i wdepnąłem w to jeszcze butem. Potem za mocno chciałem wyrwać z miejsca i roztargałem kolejne spodnie na tyłku. W rezultacie i tak się uświniłem a jeszcze poniosłem straty. Na koniec miałem do wyboru jechać przez rozkopane pole albo wrócić tą samą drogą. Pojechałem przez wykopki i zebrałem tyle błota, że mi się amor porysował od grubości opon!

Na luzie w teren...(?)
Średnicówką przez las © Jedris

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa wiata

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]