Gliwicka Masa Krytyczna
Piątek, 1 kwietnia 2011
· Komentarze(2)
W centrum zabrałem RedBika i dalej pojechalim w stronę górnika. Pod bramą czekał już raptor, który poprowadził nasz na razie skromny peletonik do mety na pl.Krakowski. Przy okazji, tak przynajmniej mnie przegonił, że myślałem - zaraz zwrócę nie naruszony obiad.
Na miejscu panował klimat gorący i wilgotny. Tyle sprzętu w jednym miejscu, że świra dostawałem, to zająłem się wypatrywaniem znajomych twarzy.
Z większości to czynni bikestatowicze.
Ruszyliśmy...
Już na początku zaczęła się walka o pozycję, wyrabianie wolnego miejsca łokciami i dogadywanie napastnikom. Razem z Pawłem dokonaliśmy taktycznej okupacji frontu w razie czyjegoś zrywu. Ucieczki nie było ale znalazło się kilka ofiar kindermafii i dyskwalifikacje w formie ustnej. Całą watahą obróciliśmy kółko przez centrum miasta i na finiszu byłem w czołówce. Niestety wyprzedził mnie jakiś gość na tandemie i odpuściłem zamykając pierwszą dziesiątkę. W pościgu brało udział 120 nieszczepionych psycholi na cykloze i kilka radiowozów.
Super był facio w skórze z muzyką na kole :D
Zdjęcie ukradłem z forum GMK od "janek"
Od lewej RedBike (już niedługo), Jedris i raptor
Dzięki wszystkim maso kretyńczyką za wspólne kręcenie i do następnego ;)
Na miejscu panował klimat gorący i wilgotny. Tyle sprzętu w jednym miejscu, że świra dostawałem, to zająłem się wypatrywaniem znajomych twarzy.
Z większości to czynni bikestatowicze.
Ruszyliśmy...
Już na początku zaczęła się walka o pozycję, wyrabianie wolnego miejsca łokciami i dogadywanie napastnikom. Razem z Pawłem dokonaliśmy taktycznej okupacji frontu w razie czyjegoś zrywu. Ucieczki nie było ale znalazło się kilka ofiar kindermafii i dyskwalifikacje w formie ustnej. Całą watahą obróciliśmy kółko przez centrum miasta i na finiszu byłem w czołówce. Niestety wyprzedził mnie jakiś gość na tandemie i odpuściłem zamykając pierwszą dziesiątkę. W pościgu brało udział 120 nieszczepionych psycholi na cykloze i kilka radiowozów.
Super był facio w skórze z muzyką na kole :D
Zdjęcie ukradłem z forum GMK od "janek"
Od lewej RedBike (już niedługo), Jedris i raptor
Gliwicka Masa Krytyczna© Jedris
Dzięki wszystkim maso kretyńczyką za wspólne kręcenie i do następnego ;)