Specube
Piątek, 23 marca 2012
· Komentarze(2)
Szoska została w Katowicach. Na sprowadzenie i wymianę suportu chwilę sobie poczekam. Teraz pora zająć się Cubem. Rower praktycznie jest już przygotowany do sezonu. Zostały do odpowietrzenia hamulce i wymiana klocków. I bez tego da się jeździć, więc sezon MTB rozpocznę w niedziele na XC w Orzeszu.
Obiecywałem kiedyś, że wspomnę jak spisuje się metoda trzech łańcuchów na dłuższą metę. Tak wygląda korba po przejechaniu dokładnie 7000km. Jak widać, nieźle. Na blacie można zauważyć startą anodę, na młynku nieznacznie, zaś środkowa tarcza sprawia wrażenie nietkniętej. Obecnie założyłem nowy łańcuch i kaseta go nie przyjęła. Trzeba będzie te 3 sztuki trochę dojechać, a póki co nie będę ryzykował wybicia zębów i na niedzielę lecę na starym łańcuchu. Większy problem mam jedynie z suportami H2, które strzelają po 2-4k. Szukam jakiegoś patentu na dłuższą żywotność, bo te 300zł rocznie można wydać na lepsze buty niż ciągłe wymiany wkładów.
Korba SH SLX© Jedris
Obiecywałem kiedyś, że wspomnę jak spisuje się metoda trzech łańcuchów na dłuższą metę. Tak wygląda korba po przejechaniu dokładnie 7000km. Jak widać, nieźle. Na blacie można zauważyć startą anodę, na młynku nieznacznie, zaś środkowa tarcza sprawia wrażenie nietkniętej. Obecnie założyłem nowy łańcuch i kaseta go nie przyjęła. Trzeba będzie te 3 sztuki trochę dojechać, a póki co nie będę ryzykował wybicia zębów i na niedzielę lecę na starym łańcuchu. Większy problem mam jedynie z suportami H2, które strzelają po 2-4k. Szukam jakiegoś patentu na dłuższą żywotność, bo te 300zł rocznie można wydać na lepsze buty niż ciągłe wymiany wkładów.