Beztlenowo, oderwanie od codziennych treningów bo już nudą wiało to tlenowanie i dzisiaj mocniej zdecydowanie. Pod koniec byłem w idealnym rytmie jazdy, już nawet wiatr mi nie przeszkadzał. Przy okazji podciągnąłem max HR do 199 co dzisiaj jest mega pozytywem ;))
Komentarze (1)
Ja z Ciebie Andrzejku też jestem dumny :)) Średnia wreszcie na szosę optymalna! :) No zabrakło do pudła troszeczkę, ale w górach i tak dopiero zobaczę jak będzie szło. Pierwszy międzyczas byłem 74. przez problemy z oponą, na końcu 22. To chyba dobrze :))
Amator bigosu. Gość, który nie potrafi jeździć prosto. Żywi się bananami i colą. Nie goli nóg i mówią do niego Jędris, zamiast JEDRIS!!
Sam o sobie ? "Jeżdżę wyczynowo bez ograniczeń, eksploracyjnie dla nowych terenów oraz z przyjemności i ciągłego sprawdzania swoich możliwości". Bonq