Magurka

Czwartek, 3 maja 2012 · Komentarze(1)
Kategoria 25-50 km, Trening
Dzisiaj luźno. Brak mocy, stąd tylko jazda po okolicy i jedna górka. Magurka to ciekawe doświadczenie. Sam podjazd jest bardziej stromy od wjazdu na Żar, a na szczyt wiedzie tyle serpentyn, że zjeżdżając nauczyłem się driftować Specem. Dosłownie tylne koło wyprzedzało mnie na zakrętach. Na dole bolały mnie nadgarstki od ciągłego hamowania. Klocki hamulcowe... były. Czas wymienić je na nowe. Magurkę zalecam bardziej podjechać MTBkiem, szkoda sprzętu. Jeśli ktoś potrzebuję dotrzeć nowe klocki, POLECAM!!!

Komentarze (1)

Magurka to za każdym razem wyzwanie i kolejne doświadczenie :) Chyba jednak lepiej się z niej zjeżdża terenem (jak ktoś tarcz nie ma to większa oszczędność klocków;)

k4r3l 16:17 poniedziałek, 7 maja 2012
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa atrza

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]