ost. trening przed wyjazdem
Czwartek, 2 lipca 2009
· Komentarze(0)
Z dziadkiem dłubaliśmy w garażu przy "Sycie". Ostatnie przygotowania do wyścigu. Ja w między czasie robiłem pętle na rowerze Toranagi, podaczas gdy on zamienił mój rower w cudo! Teraz żałuję że nie zrobiłem zdjęcia przed i po, ale rower zmienił się niesamowicie. Pamiętam jak wtedy sąsiad nazwał go "Zieloną Rakietą". Obrazka odmienonego wizerunku nie zapomnę nigdy :)