Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2012

Dystans całkowity:858.49 km (w terenie 15.00 km; 1.75%)
Czas w ruchu:31:44
Średnia prędkość:27.05 km/h
Maksymalna prędkość:61.80 km/h
Maks. tętno maksymalne:199 (101 %)
Liczba aktywności:18
Średnio na aktywność:47.69 km i 1h 45m
Więcej statystyk

Szałsza

Niedziela, 15 kwietnia 2012 · Komentarze(0)
Kategoria 0-25 km, Trening
Zasnąłem za kierownicą i obudziłem się w momencie gdy przejechałem butelkę. A tak poważnie, to wkurzony jestem! Od kilku dni nie mogę trafić w pogodę, a teraz jeszcze Cube i Spec stoją na gumie. Powrót do domu samochodem.

Chorzów Zbrosławice

Wtorek, 10 kwietnia 2012 · Komentarze(2)
Po dwóch tygodniach nareszcie odzyskałem Speca :) Sprawcą całej przerwy była taka drobna część:
Suport Dura Ace © Jedris

Suport zakończył swój żywot udowadniając, że wart jest swojej ceny. Po kilkudziesięciu tysiącach kilometrów nawet człowiek dostaje luzów w pewnych miejscach. W każdym razie problem z głowy i znów można śmigać.

Rruda...

Niedziela, 8 kwietnia 2012 · Komentarze(0)
Kategoria Trening, 0-25 km
Ruda - pętla x2. Przebita dętka i powrót z buta, stąd krótka sesja ale mocna. Podjazdy zaliczyłem wszystkie, to plus, jednak jeszcze sporo mnie kosztują.

"FIFA"

Środa, 4 kwietnia 2012 · Komentarze(0)
Dzisiaj odsypiałem wczoraj i jakoś zabrakło czasu na kompletny trening. Godzinka po okolicy, noga podawała, więc nie patrzałem na pulsometr i przycisnąłem. Tętno podwyższył mi nieco kierowca autobusu ścinając zakręt albo totalnie mnie olewając - HRM 190. Dalej do Katowic odebrać szoskę. Z pod domu do Spodka w Kato zdążyłem w 37 minut, odebrać rower punkt 18 :) Da się ? Da się - Dst 18,1km, 37min, Avg 29,4km/h. Z Unisportu dojazd do Raptora już na dwóch rowerach.. i po średniej :D

Zbrosławice+

Niedziela, 1 kwietnia 2012 · Komentarze(1)
Kategoria 50-100 km, Trening
Na szczęście udało się dzisiaj wstrzelić pomiędzy zamiecią śnieżną a gradem. Towarzyszył mi tylko mega w mordewind i żeby było zabawniej w drodze powrotnej wiatr zmienił kierunek i dalej dostawałem po twarzy. Ale dosyć tego :D!! Wiedziałem na co się piszę. Zabezpieczyłem się według starej szkoły i opakowałem się cały w "Gazetę Wyborczą". Wrażenia przednie, to działa! Czyli dzisiaj wymarzłem trochę mniej niż zwykle ;]