Wpisy archiwalne w kategorii

0-25 km

Dystans całkowity:3651.03 km (w terenie 625.60 km; 17.13%)
Czas w ruchu:171:23
Średnia prędkość:21.30 km/h
Maksymalna prędkość:61.20 km/h
Suma podjazdów:3600 m
Maks. tętno maksymalne:196 (100 %)
Maks. tętno średnie:184 (93 %)
Suma kalorii:14546 kcal
Liczba aktywności:255
Średnio na aktywność:14.32 km i 0h 40m
Więcej statystyk

Keszynka na Rudzie

Niedziela, 25 kwietnia 2010 · Komentarze(0)
Kategoria Użytkowo, 0-25 km
Fajna miejscówka do jazdy rowerem. Pierwszy raz spotkałem się z 8 letnim chłopcem na prawdziwym enduro.
Jeździ na Specialized, więc jak na jego wiek to bardzo wysoka półka jednak chwile później jak zobaczyłem co na nim wyprawiał oniemiałem. Być może trafiłem na młodego przyszłego Sam Hilla podczas treningu :D

Co do samej jazdy to wciąż ciężko jest mi się przestawić na nowy model.

Zawieźć stary rower do Pit-stopu

Wtorek, 20 kwietnia 2010 · Komentarze(0)
Ruszyłem dwoma rowerami na dołek, żeby oddać do naprawy Glorię. Wymaga gruntownego przeglądu, więc została na noc i aż do soboty.
Syta & Gloria © Jedris
Przed wyjazdem. Rowerek jest tak ciężki, że podskakiwał na najmniejszych nierównościach jak wściekły.

Wypadek samochodowy © Jedris
Kilka sekund po tym jak wyjechałem miałem szczęście być świadkiem wypadku z udziałem trzech samochodów. To jedyne zdjęcie jakie udało mi się zrobić. Atmosfera była dość napięta. Ofiara (zdjęcie) wyskoczyła z samochodu i rzuciła się na winowajcę. Wyglądało to mniej więcej tak, że po zderzeniu z czarnego clio wybiegł jakiś napakowany koks, metr w łapie i biegnie na młodego (ok 22l.), ten znowu schował się w samochodzie tatusia. Zniszczony passat 2010r. to boli... Ale takiej agresji na żywo jeszcze nie widziałem. Myślałem, że zabije go na miejscu jednak bardzo szybko przyjechała policja i karetki. Nikt nie przejął się tym czy komuś się coś stało, była tylko złość z powodu uszkodzonego samochodu.

Celibat

Poniedziałek, 19 kwietnia 2010 · Komentarze(0)
Gruntowny przegląd roweru i ograniczone możliwości jazdy kończą moją przygodę z GT. Zespołowa praca pozwoliła nam skończyć czyszczenie w 5h. 5.500 tysiąca kilometrów to dystans jakim zamknę rozdział przejechany na tym rowerze. Syta od teraz prezentuje się identycznie jak w dzień przed Mazovią 24h, perełka :)
Przegląd Syty © Jedris

Rowerek podczas czyszczenia.

expresowo

Niedziela, 18 kwietnia 2010 · Komentarze(0)
Kategoria Użytkowo, 0-25 km
Po koościele i przed obiadem ruszyłem na Waryniol zdać relacje z przebiegu aukcji. Miałem silną motywacje, myślałem że rower jutro się sprzeda, jednak licytacja nadal trwa. Jutro zaraz po szkole jadę na dołek - początek serwisu, ostatniego przeglądu "Syty".

Z pod "Wiatraka"

Sobota, 17 kwietnia 2010 · Komentarze(0)
Kategoria Użytkowo, 0-25 km
Żałoba narodowa, rodzinna i mentalna. Sprzątneli mi FTFa z pod domu i nic mi się już dziś nie chciało, po za wysmarowaniem kogoś musztardą. Aktów nudy nie brakowało nam do północy.