Wpisy archiwalne w kategorii

Użytkowo

Dystans całkowity:5793.15 km (w terenie 760.33 km; 13.12%)
Czas w ruchu:258:02
Średnia prędkość:22.45 km/h
Maksymalna prędkość:69.00 km/h
Suma podjazdów:2000 m
Maks. tętno maksymalne:192 (97 %)
Maks. tętno średnie:160 (81 %)
Suma kalorii:1694 kcal
Liczba aktywności:277
Średnio na aktywność:20.91 km i 0h 55m
Więcej statystyk

Transporter

Środa, 27 lipca 2011 · Komentarze(0)
Kategoria 25-50 km, Użytkowo
Wiozłem 2kilo zioła, widziałem borsuki i po nocy wracałem ujarany przez DTŚ. Oczywiście żartuje :D Załatwiłem kilka spraw na koperze. Później przygotowania i organizacja miejscówki na uro Adania. W "klubie" wisiały zasłony w trzech kolorach: czerwony, żółty, zielony, stąd moje chore pomysły.

Przejażdżka

Wtorek, 12 lipca 2011 · Komentarze(0)
Kategoria 0-25 km, Użytkowo
Po mieście. Pl. Teatralny, zakupy - bB, dalej Waryniol i Pit Line na dołku.

Koper

Czwartek, 7 lipca 2011 · Komentarze(0)
Kategoria 25-50 km, Użytkowo
Rozjeździć nogę. Nie mogę wysiedzieć w domu, samo czekanie aż się zagoi mnie dobija. Wyleczy się w trakcie używania.

Chorzów

Wtorek, 5 lipca 2011 · Komentarze(0)
Kategoria Użytkowo, 0-25 km
Oblać nasz sukces i wymienić się przyszłorocznymi pomysłami. Czasu mamy dużo, więc i planów będzie cała masa.

Na zawodach wytarłem klocki i dzisiaj jechałem bez hamulców. No tragedia po prostu!

Ostatnia próba i motywacja

Czwartek, 30 czerwca 2011 · Komentarze(0)
Kategoria Użytkowo, 0-25 km
Nie chciałem odkładać nic na ostatnią chwilę ale zostałem zmuszony. Wieczorny powrót do domu ze świeżo naprawionym rowerem. 10 min rozpychałem ściągniętą ranę na kolanie, aż zacząłem kręcić. Sama jazda wygląda sprawnie. Skręcenie i opuchlizna przeszkadza jedynie w chodzeniu. Jestem pełen optymizmu i nadziei że uda się wyjechać na mazovię :)

Dzień pracy przy rowerze

Sobota, 25 czerwca 2011 · Komentarze(0)
Kategoria 0-25 km, Użytkowo
Dzisiaj złożyłem swoje pierwsze koło :) W związku z tym, że rower przygotowuje do najbliższego wyjazdu, starałem się jak tylko mogłem. Około 12h pracy przyniosło pożądane efekty. Niestety po rozebraniu koła okazało się, że obręcz jest tak mocno skrzywiona, że nadaje się jedynie do wymiany, jednak finalnie takich okoliczności nie przewidziałem, więc razem z Toranagą ratowaliśmy co się da. Lekka centra została ale ni jak to się ma do działania piasty. Nareszcie ten rower jedzie! Przy okazji wymienione zostały klocki hamulcowe (w starych wytarłem blachy), wyprostowałem tarcze, wyczyściłem osprzęt i ogólnie samo odkurzenie nieco ożywiło rower.

Słoneczna/Szkoła/Słoneczna

Wtorek, 21 czerwca 2011 · Komentarze(0)
Kategoria 0-25 km, Użytkowo
Dzisiaj podobny scenariusz. Trudno, najwyżej nie dostanę świadectwa.

Później sesja snookerowa. Dostałem baty od grzałki, jak zwykle. Skończyło się na TV i tak zamulaliśmy do obiadu. Cały dzień czułem się ospały ale teraz idę trochę pokręcić i przygotować się na jutrzejsze zakończenie.