Wpisy archiwalne w kategorii

Użytkowo

Dystans całkowity:5793.15 km (w terenie 760.33 km; 13.12%)
Czas w ruchu:258:02
Średnia prędkość:22.45 km/h
Maksymalna prędkość:69.00 km/h
Suma podjazdów:2000 m
Maks. tętno maksymalne:192 (97 %)
Maks. tętno średnie:160 (81 %)
Suma kalorii:1694 kcal
Liczba aktywności:277
Średnio na aktywność:20.91 km i 0h 55m
Więcej statystyk

Waryniol

Wtorek, 24 maja 2011 · Komentarze(0)
Kategoria 0-25 km, Użytkowo
Rozjazd. Bardziej umysłowy niż cielesny. Na dworze +30*C a ja w swoim zielonym pokoju na podłodze z zeszytem na twarzy i rowerem na sobie, leżę odłogiem i wykańczam się psychicznie.

Słoneczna

Środa, 18 maja 2011 · Komentarze(1)
Kategoria 0-25 km, Użytkowo
Snooker z Ałagamodem i Hoffmanem. Później studiowaliśmy Geofarmazologię, tak więc same przyjemności za nami. Punktem zwrotnym dnia dzisiejszego było wygranie zakładu za zwycięskiego frejma. W nagrodę Adaś musi zrobić stówkę + 20 km :D
Gratuluję. Z gorącym pozdrowieniem i śmiercią w oczach :D


P.S. Nie przejmuj się. Ja nie zapomnę ;]

Bohumin

Niedziela, 1 maja 2011 · Komentarze(2)
Grand Prix Euroregionu Silesia - Bohumin XC

Bohumin, Bogumin, wszystko jedno jak kto pisze. Ciężko było trafić do tej dziury. Spóźniony godzinę, pobiegłem do biura zawodów i zapisałem się bezproblemowo. Chwilowo ulżyło, do momentu jak się dowiedziałem, że start mam za 3h...
Pomijając co było dalej z samego występu jestem całkiem zadowolony. Zanotowałem 9 miejsce. Ostatnie dystanse nie przeszkodziły w dobrej dyspozycji i na mecie po raz pierwszy w tym roku nie odczułem specjalnego przeciążenia co zmotywowało mnie do kolejnego wyjazdu...

Po powrocie skoczyłem z Johnym na waryniol zobaczyć finisz Toranagi. Pierwsza w życiu setka i to z rozmachem, bo aż 150km :]

Krótka fotorelacja z samego wyścigu:
Rozgrzewka z Kondziosem, humory jeszcze nam nie opadały.
Bogumin'11 © Jedris


Górka jak na pół piętro ale co z tego jak mi przerzutkę blokowało błoto. To z buta i zapchać do reszty bloki...
Bogumin'11 © Jedris


O tym właśnie pisałem wyżej. Trasa szybka, mało redukcji i z łatwością zabrałem ze sobą część trasy.
Bogumin'11 © Jedris


Z tyłu nie wyglądało to lepiej. Istna katorga dla osprzętu. Z kasety zrobił się stożek a łańcuch skakał już na trzeciej zębatce (15stka)
Bogumin'11 © Jedris


Rzut oka na całość. Warto uchwycić takie momenty. Po wyczyszczeniu okazuje się, że chwila adrenaliny może być całkiem kosztowna.
Bogumin'11 © Jedris


Mimo wszystko było super. Fajnie się pochlapaliśmy, warto było.
Bogumin"11 © Jedris


Po zakończeniu wszyscy zgodnie udali się do strumienia potraktować swoje laski wodą. (Przydałby się ktoś z tym wiadrem na podjazdach :))
Bogumin'11 © Jedris

Technicznie

Sobota, 16 kwietnia 2011 · Komentarze(0)
Kategoria 0-25 km, Użytkowo
Pierwszy raz od prawie 5 dni na rowerze. Na dołek' ułożyć opony, bo krzywo dopasowały się na obręczach. Wywaliłem za dużo ludwika. Zaczęły luźno obracać się na feldze. Po napompowaniu 6atm w tylnej dętce pokazała się mała dziurka. Bawiłem się z tym ponad godzinę, z treningu nic nie wyszło bo miałem już zajęte popołudnie.

Odpoczynek

Poniedziałek, 4 kwietnia 2011 · Komentarze(0)
Kategoria 0-25 km, Użytkowo
Wyczyściłem sprzęt po ścigu i cza było go doszlifować. Kręciłem się niedaleko domu, w razie gdyby mi się przypomniało że znowu czego nie skręciłem. Wszystko cacy tylko tora jest do zresetowania.

Regeneracja

Sobota, 2 kwietnia 2011 · Komentarze(0)
Kategoria 0-25 km, Użytkowo
Rozjazd, koncentracja i dziwne zmęczenie.

Na luzie

Czwartek, 24 marca 2011 · Komentarze(0)
Nadali mi prawo do przerwy w treningach, to chętnie skorzystałem.

Chciałem odpocząć od miejskich ulic. Pojechałem do lasu i szybko zatęskniłem. Wpakowałem się w takie lepkie bagienko co mi w nim koło ugrzęzło i wdepnąłem w to jeszcze butem. Potem za mocno chciałem wyrwać z miejsca i roztargałem kolejne spodnie na tyłku. W rezultacie i tak się uświniłem a jeszcze poniosłem straty. Na koniec miałem do wyboru jechać przez rozkopane pole albo wrócić tą samą drogą. Pojechałem przez wykopki i zebrałem tyle błota, że mi się amor porysował od grubości opon!

Na luzie w teren...(?)
Średnicówką przez las © Jedris

Technicznie

Środa, 23 marca 2011 · Komentarze(8)
Sezon oficjalnie uważam za rozpoczęty! Chociaż dla mnie trwa on cały rok, dzisiaj znalazłem dowód dla tych, którzy przespali zimę. Wiosna na horyzoncie a ja kończę przygotowania roweru do startów.
Przebiśniegi © Jedris


Zastanawiałem się czy warto robić hałas bo to tylko podejrzenia, ale a nuż może to się komuś przydać.
Szczególnie moją uwagę zwrócił dzisiaj rower marki GT bodaj Sanction (biała rama, amor rs lyrik lub revelation - czarny) a jeszcze bardziej typ, który go ujeżdżał.
Miał na sobie glany, bojówki, bufiastą zimową kurtkę i czapkę z daszkiem. No co jak co ale, który biker uprawia sporty ekstremalne w stroju, w którym zgrzeje się jak świnia ? Nie neguję nikogo za swój styl bo sam używam roweru w różnych użytkowych celach, ale jego sposób jazdy przesądził o moich przypuszczeniach. Przypominał takiego amatora co ma szeroko rozstawione kolana i pedałuje piętami. Rower jest kosztowny a gość pod żadnym względem do niego nie pasował. Naprawdę niepokojący obrazek, może się mylę ale tyle teraz słychać o kradzieżach.

Dzisiaj po zajęciach wziąłem się za smarowanie łożysk, póżniej hamulce i ustawienie klocków. Po zmianie kierownicy znowu biegi się rozregulowały. No właśnie! Jazda z prostą kierownicą to ogromna różnica, wydaje mi się bardziej dynamiczna i zwrotna, to duży plus ale miną ze 2 maratony za nim się przyzwyczaję. Dopiero przyswoiłem siodełko...
Po obiedzie odebrałem oponki, a jutro kupię ostanie pierdółki i rower gotowy!
Oponki Schwalbe © Jedris


Ciekawe jaką pogodę zaserwuje nam w weekend prowadzący ? Dzisiaj słonecznie ale chłodno. Zmarzłem. Skoro po burzy zawsze wychodzi słońce, a ja słyszę już grzmoty, to chyba mogę spodziewać się happy end`u ?

Burżuazja

Środa, 16 marca 2011 · Komentarze(0)
Kategoria 0-25 km, Użytkowo
Pojechałem na słoneczną zrobić projekt na geofarmazony i próbę zgrania występu.

Tak się przypadkowo złożyło że dzisiaj rano w szkole na kartkówce z obcego brałem udział w licytacji na allegro i udało mi się kupić kierownice ritcheya. Nareszcie rozstaw roweru będzie przypominać ścigałke, nie sztange.

Ale! Z moim szczęściem zaczekam na przechwałki do otrzymania towaru.