Curie

Sobota, 7 sierpnia 2010 · Komentarze(0)
Kategoria 0-25 km, Użytkowo
Wolna chatka Borka + nasza grupa = wielka rozjebunda. Grunt że trafiłem do domu i rower nie ucierpiał. Poranny deszczyk był bardzo orzeźwiający. Reakcja mamy też.


Kilka godzin wcześniej...
Jebną piorun, internet i telewizor, też padł.
Paweł się zrewanżował i oglądaliśmy finał razem na koperku. Widziałem, widziałem, widziałem !!! Brak zrywu Szmyda, brak walki Rutkiewicza, brak zwycięstwa etapowego, brak czego kolwiek a Osama Bin Laden jest fanem arsenalu.
Fajnie, że Polacy się reklamują i pokazują na trasie, ale tak nie zdobywa się szczytu swojej kariery, co najwyżej Mount Ventoux ze stratą + 8,27m
Jasne jest że można krytykować z pozycji fotela przed telewizorem ale kuźwa dajcie mi rower bo mnie już pośladki bolą od patrzenia jak nasi odpuszczają przy [Download 97%]
6 i 7 miejsce. Za rok nic się nie zmieni ;) Dalej będziemy trzymać kciuki a Polacy obiecywać.

Pętla

Piątek, 6 sierpnia 2010 · Komentarze(0)
Kategoria 25-50 km, Spinning
Tak się nudziłem że nie pamiętam co robiłem. Po za treningową pętla, którą wykręciłem z czasem 19:38, a więc spadek formy!
Nie mam pojęcia o co chodzi. Chodzę spać jak świta, jeżdżę codziennie, śniadania nie jem, na obiad ciastka i żelki akuku, a na kolację kawałki starej pizzy, które walają się po pokoju. Tryb życia w normie, więc co jest ? Przydałby się jakiś dr. House.

AK/bB/Koper

Czwartek, 5 sierpnia 2010 · Komentarze(0)
Kategoria 25-50 km, Użytkowo
Droga do cioci i pomoc przy remoncie. W drodze powrotnej odcięło mi główne zasilanie i jak wróciłem o 10tej do domu, tak wstałem po 14tej. Później odebrałem prenumeratę i dalej na działkę do Surmy. Spotkałem Pawła i dojechaliśmy na miejsce razem. Kiedy parkowałem Paweł znalazł w gumie gwóźdź, który przebił oponę na wylot!! Kolejne uziemienie..

TdP/AK/Koper

Środa, 4 sierpnia 2010 · Komentarze(1)
Kategoria 25-50 km, Użytkowo
Wpadł do mnie Paweł i oglądaliśmy retransmisje wyścigu TdP w Katowicach. Wieczorkiem pojechaliśmy na AK pomóc cioci przy remoncie. Ciekawe że noszenie mebli może być śmieszne.
Regeneracja sił chipsami bekonowymi pod żabką na centrum i bezcelowe kręcenie. Znudziło nam się jeżdżenie po Zabrzu i okolicach. Byliśmy już chyba wszędzie w promieniu 25 km.
Dzień skończyliśmy na sk8 parku z naszą grupą.

Tour de Pologne etap III Katowice

Wtorek, 3 sierpnia 2010 · Komentarze(0)
Za 15 piąta z małym poślizgiem spotkanie z redbikiem pod wiatrakiem i droga pod Katowicki spodek zobaczyć zawodową elitę w akcji. Na miejsce dojechaliśmy w momencie jak zawodnicy wjeżdżali na drugie okrążenie. Kiedy zobaczyłem peleton byłem wniebowzięty. Na zawsze wrył mi się ten obrazek do głowy. Kiedy przejechali w rakietowym przyspieszeniu zorientowałem się że mam otwartą paszcze. Normalnie mi szczęka opadła!! Próbowałem robić też zdjęcia ale z marnym skutkiem. Za szybko jechali :D Widziałem jak Szmyd wyrzucił bidon.. i ludzi którzy się o niego zabijali. Swoją drogą jest to jakiś miernik sukcesu. Wyrzucasz zbędny śmieć a ludzie chcą to mieć za wszelką cenę :D
Podsumowując całe wydarzenie: Super impreza, dobrze zorganizowana. Miejmy nadzieję że UCI i samym zawodnikom także się podobało i wrócą do nas za rok.

Wywiad terenowy

Poniedziałek, 2 sierpnia 2010 · Komentarze(0)
Kategoria 25-50 km, Spinning
Rundka na rondka. Stęślickiego, Sokolska, Al.Korfantego - szukałem jakiegoś dogodnego miejsca. Zobaczymy jak będzie wyglądało to jutro.

Katowice

Niedziela, 1 sierpnia 2010 · Komentarze(0)
Kategoria 25-50 km, Spinning
Są jeszcze mózgi na kuli ziemskiej, które potrafią pozbawić mnie chęci (nawet na rower). Na drodze rowerowej w Chorzowie kolega zwraca mi uwagę:
- "eee! Tu jest chodnik.. cwelu"
Myślę sobie - walnąłbym cię w mordę i splunął na nią.
Rzecz jasna planu nie zrealizowałem. Żałuję.
Byłem tu i tam, całego świata nie zwiedziłem ale poznałem kilka kultur i "strasznie" (to dobre słowo) jest mi przykro że jestem Polakiem...
To oznacza tylko jedno. Naszą Polską mentalność. Jestem związany z tym krajem tak mocno jak bardzo nie chce się z nim utożsamiać. Czyli w Naszym narodzie każdy narzeka na swoje tak ? Dla czego ja mam się obracać wśród zgorzkniałych, gburowatych, apatycznych typków dla których to szczyt spełnienia ?

don't remember..

Sobota, 31 lipca 2010 · Komentarze(0)
Kategoria 50-100 km
..gdzie byłem, co robiłem. Ot tak po prostu stukałem kilometry.