Wielki Come Back !

Niedziela, 27 czerwca 2010 · Komentarze(0)
65 godzin bez roweru oczywiście nie pozostało bez skutku. Z Bydgoszczy wróciłem wczoraj późnym wieczorem. O jak ja żałuję, że nie miałem tam roweru, no ale coś za coś... Stawy już mi nie dokuczają, za to przybyło mi 2 kilo :D Karmią tam lepiej niż na wigilii. Trzeba było to spalić i wrócić do formy. Podzieliłem to na dwie sesje.

Poranna - pojechałem do Ornontowic pojeździć tam po lesie. Równe ścieżki i zadbany las czyli to czego w Zabrzu najbardziej brakuje.

Poobiednia/wieczorna - WPKiW objechałem trasę SCMTB, ostatecznie w końcu udało się przejechać całość. Jutro pojadę zrobić pętle na czas. :) Średnia opadła za sprawą rundki w terenie 28.79km - avg 16km/h.

Tak się złożyło że jak dotarłem do domu stuknęła mi setka. (4:21:36)

Las w Ornontowicach.
Zielony dywan © Jedris


Jak nie słońce to komary. Znalazłem idealne rozwiązanie i moment na przerwę.
Dziś sporo jazdy w terenie © Jedris

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa atome

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]