Wieczorem pojechałem na Waryniol pogadać z D. po tym jak już opadło ciśnienie i wytrzeźwiałem po wyścigu. A teraz przyszedł czas zrobić sobie wakacje od wakacji ;]
Amator bigosu. Gość, który nie potrafi jeździć prosto. Żywi się bananami i colą. Nie goli nóg i mówią do niego Jędris, zamiast JEDRIS!!
Sam o sobie ? "Jeżdżę wyczynowo bez ograniczeń, eksploracyjnie dla nowych terenów oraz z przyjemności i ciągłego sprawdzania swoich możliwości". Bonq