Sierakowice
Sobota, 14 maja 2011
· Komentarze(0)
Wycieczka w starej ekipie i dodatkowo z bracikiem na ryby. Rzecz jasna w mojej roli to wpier... nie łowienie, a drogie to jak za złoto!! W każdym razie lokacja b.dobra a jedzenie jeszcze pyszniejsze. Pozdrawiam Panią kelnerkę :>
Kręcenie typowo spacerowe, wieczorem dopiero miałem okazję podkręcić średnią z Gliwic po ciepłe ubrania na powrót do domu i z powrotem na waryniol.
Kręcenie typowo spacerowe, wieczorem dopiero miałem okazję podkręcić średnią z Gliwic po ciepłe ubrania na powrót do domu i z powrotem na waryniol.